Właścicielem serwisu jest ART Ubezpieczenia sp. z o.o. ul. Sympatyczna 18/28, 80-176 Gdańsk, Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku, VII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS: 0000894352, NIP: 5833426323, kapitał zakładowy: 5 100,00 PLN

02 grudnia 2022

Spadek... i co dalej???

Pewnego pięknego wiosennego dnia dowiedzieliśmy się, że otrzymaliśmy spadek.
Dziedziczymy po cioci ... – może niekoniecznie z Ameryki, tylko z Koluszek, ale przecież to zawsze „coś”. 


Co w tej sytuacji? Przede wszystkim nie działajmy pochopnie, bo ciocia może i miała majątek, ale mogła mieć też spore… no właśnie: długi. Mamy 6 miesięcy (od momentu dowiedzenia się o spadku) na działanie.

 

Jakie mamy scenariusze?
1.    możemy odrzucić spadek w całości (trochę żal…), 
2.    możemy przyjąć spadek wprost
3.    możemy przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza (czymkolwiek to jest). 


Uwaga: jak wspomniałem powyżej na decyzję mamy 6 miesięcy. Naszą decyzję wcielimy w czyn, gdy złożymy oświadczenie przed notariuszem albo przed Sądem. Jeśli tego nie uczynimy w wymaganym terminie uznaje się, że przyjęliśmy spadek z dobrodziejstwem inwentarza.


Czym skutkować będzie nasza decyzja?
1.    Jeśli odrzucimy spadek w całości, to w myśl prawa, będziemy traktowani jakbyśmy nie dożyli momentu otwarcia spadku. Pamiętajmy jednak, że jeżeli mamy dzieci, to spadek przechodzi na nie i one muszą podjąć decyzję odnośnie spadku. Jeżeli są pełnoletnie, sprawa jest prosta. Jeżeli nie są, to za zgodą Sądu Rodzinnego i Opiekuńczego możemy w ich imieniu odrzucić spadek. Zasady dziedziczenia ustawowego szerzej opisaliśmy w tym artykule.

 

2.    Jeśli zdecydujemy, że przyjmujemy spadek wprost (do odważnych świat należy!) to nabywamy spadek w całości. W praktyce wszystkie składniki majątkowe (aktywa), jak i wszystkie długi stają się naszą własnością i uwaga: nasza odpowiedzialność jest nieograniczona, czyli odpowiadamy za nie całym swoim majątkiem (nie przez przypadek słowo całym jest pogrubione).

 

3.    Jeśli zdecydujemy, że przyjmujemy spadek z dobrodziejstwem inwentarza, to za długi spadkowe odpowiadamy tylko do rachunkowej wysokości majątku spadku. I tutaj zatrzymajmy się na chwilę. Czym jest rachunkowa wysokość majątku?

Chodzi dosłownie o wartość rachunkową spadku, a nie o sam spadek.

Obrazowo ujmując:

Jeśli otrzymamy majątek o wartości 100 tys. zł a długi wynoszą 200 tys. zł, to odpowiadamy tylko do kwoty 100 tys. zł, ale uwaga: całym swoim majątkiem. Jeżeli zatem odziedziczony majątek jest trudno zbywalny, a mamy lokaty czy oszczędności, to komornik chętniej sięgnie po te płynne aktywa, a nam zostawi to dobrodziejstwo otrzymane w spadku. 

Sytuacja robi się jeszcze „weselsza”, wraz z nami część spadku otrzyma daleki kuzyn. W tym momencie, do czasu podziału spadku, odpowiadamy z kuzynem solidarnie za długi. Zatem jeżeli posiadamy łatwe w egzekucji aktywa, a kuzyn nie posiada nic, to komornik z lubością sięgnie po nasz majątek. A jak my się rozliczymy z dalekim krewnym… nasza sprawa!

W tym rodzaju należy sporządzić wykaz albo spis inwentarza stanu czynnego spadku – ale to temat na kolejny artykuł
 

 

Konkluzja jest prosta: nim cokolwiek otrzymamy, wykorzystajmy 6 miesięcy na dobrą analizę, bo spadek bywa niedźwiedzią przysługą.