Właścicielem serwisu jest ART Ubezpieczenia sp. z o.o. ul. Sympatyczna 18/28, 80-176 Gdańsk, Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku, VII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS: 0000894352, NIP: 5833426323, kapitał zakładowy: 5 100,00 PLN

23 grudnia 2022

Kontrowersyjny „konkubinat” czyli żyję w związku nieformalnym...
Co powinienem zrobić, by mój partner nie został „na lodzie”?

Jak wspomnieliśmy we wcześniejszych wpisach: osoby żyjące w związkach nieformalnych (tj. innych niż małżeństwo) z mocy prawa nie dziedziczą po sobie kompletnie nic. Obligatoryjne jest zatem napisanie testamentu, aby nie dopuścić do dziedziczenia ustawowego.

 

To jedyny sposób na przekazanie naszego majątku po śmierci w sposób przez nas zamierzony, a nie narzucony przez przepisy prawa. 
 

Można oczywiście przekazać część naszego majątku jeszcze za życia (umowa darowizny), ale to też ma swoje plusy i minusy - o czyn napiszemy później... Dziś skupmy się na testamencie. 

 

Weźmy „na tapetę” przykład związku nieformalnego – z następującym stanem faktycznym:
- brak dzieci (nie ma i nie było), 
- rodzice jednego z partnerów nie akceptują tej formy związku i partnera,  
- każdy z partnerów ma majątek o wartości 1 mln zł (dla łatwego liczenia).

 

Partnerzy przeczytali artykuł prasowy, w którym mowa była o konieczności sporządzenia testamentu w związkach nieformalnych. Zatem napisali. Każdy z partnerów powołał do spadku drugiego partnera. Niby prosto i na temat: „mamy to załatwione”.


Po napisaniu testamentu uznali, że to było dobre i odpoczywali cały dzień siódmy. Nie zajmowali się więcej kwestiami spadkowymi – nie wykonali żadnej innej czynności. Jakie czyhają na nich pułapki? 

 

1. pewne jak śmierć: podatki, a ściślej rzecz biorąc podatek od spadków i darowizn. Partner jest w myśl prawa osobą zupełnie obcą i należy do tzw. III grupy podatkowej – upraszczając oznacza to konieczność zapłaty „jedynie” 20% podatku od całej masy spadkowej.
 

Podatek powinien być zapłacony możliwie niezwłocznie. I żeby było jasne: nie można sprzedać odziedziczonej nieruchomości, aby mieć środki na spłatę podatku. Żaden notariusz nie przeprowadzi transakcji bez zaświadczenia o uregulowania podatku. Wpierw zapłata do Urzędu Skarbowego, później ewentualna sprzedaż przedmiotu dziedziczenia. Zatem ze spadku o wartości 1 mln zł zostaje nam 800 tys. zł: 200 tys. zł zainkasował budżet państwa.

 

 

2. rodzice (zwłaszcza Ci, którzy ujmując delikatnie nie patrzyli przychylnym okiem na konkubinat) mają prawo zgłosić roszczenie o wypłatę zachowku. Tak, testament daje nam możliwość dysponowania naszym majątkiem po śmierci, jednak przepisy prawa dają możliwości zgłaszania roszczeń, co szerzej opisujemy w artykułach dotyczących zachowku  oraz dziedziczenia ustawowego .
 

W przytoczonej przez nas sytuacji (związek nieformalny i brak dzieci) rodzice zmarłego mają prawo wnieść roszczenie o zapłatę aż 500 tys. zł. (gdyby nie istniał testament każdy z rodziców otrzymałby majątek o wartości 500 tys. zł, zatem pominięci w testamencie mają prawo do ½ części majątku, tj. 250 tys. zł każdy).

 

A skoro w naszym przypadku wskazane było, że totalnie nie akceptują związku i partnera, to mamy spore szanse na to, że o ten zachowek wystąpią. Zatem po opłacie podatku z 1 mln zł. zostało nam 800 tys. zł. Po opłacie zachowków (łącznie 500 tys. zł) zostało nam już 300 tys. zł. Realnie zostało nam zatem 30% wartości spadku. Może jednak weźmy ślub - o ile to możliwe:)))? 

 

Poniższe wyliczenia są uproszczone dla pokazania idei i przykładu, bo każda sytuacja (zwłaszcza ta rodzinna) ma swoją „specyfikę” i szczegółowe wyliczenia podatkowe są bardziej skomplikowane.

 

 

Co powinniśmy zatem przemyśleć oprócz samego testamentu? 
 

Przede wszystkim sposób zapewnienia środków finansowych na spłatę możliwych podatków, roszczeń, długów itp.

Partner, który otrzymał spadek może je uregulować np.: 
- spieniężając swoje oszczędności, lokaty, akcje, udziały itp.,
- sprzedając inny należący do niego majątek, 
- biorąc kredyt, pożyczkę, „chwilówkę”,
- korzystając ze środków z polisy na życie, które partnerzy odpowiedzialnie zawarli wcześniej, wskazując siebie wzajemnie jako osoby uposażone. Środki z polisy wypłacane są szybko i z pominięciem postępowania spadkowego oraz (co chyba najważniejsze) Urzędu Skarbowego.

 

Pozwolę sobie przypomnieć treść z poprzedniego wpisu:
Ubezpieczenie właśnie zapewnienie niezbędnych środków finansowych np. na:
•    Środki na spłatę zachowków,
•    Środki na pokrycie podatku od spadku (związki partnerskie)
•    Środki na bieżące potrzeby (np. do momentu uzyskania zgody Sądu Rodzinnego)
•    Środki na wypłatę ekwiwalentu w sp. z o.o.